Archiwum lipiec 2002, strona 3


lip 11 2002 .::nocne graffiti::.
Komentarze: 2

CINEK&LEOCRS(CRS)CINEK&LEO

...no spoko dzień jak codzień...te same dni te same sny...hmmm nawet dowiedzialam się że pośród moich kumpelek nie tylko ja mam takie problemy...nie ciesze się z tego powodu bo nikomu bym czegoś takiego nie życzyla...w takiej sytuacji mogę tylko wspierać jeśli do czegoś dojdzie. mam prośbe... jeśli ktoś ma stronki na której znajdują się jakieś fajne grafy to bardzo prosze o adresiki ... jejq jak ci ludzie takie dziela tworzą szkoda że ja tak nie umiem :( no ale ja dopiero zaczynam żyć więc może kiedyś :)...wszyscy śpią a ja bym chętnie z kimś pogadala...jutro o 17.oo jade to sobie od kampa odpoczne ... od czego tu odpoczywać :) wcale się nie zmęczylam ... boje się tylko tego że jak wyjade to po powrocie pokoju nie poznam bo go siora zdemoluje...eee tam walic to najwyżej szybciej zrobie remącik :) no ludzie wstawać zaniedlugo slonko wejdzie na niebo trzeba to zobaczyć...dziś doszlam do tego jak się koma obsluguje heh do bystrych osób nie należe ;) ...

crest(BT)                                                         LAM(WSC,)

KOCHAM    KUBUSIA PUCHATKA  A  WY??!!

czajna : :
lip 10 2002 .:jade ale wróce :):.
Komentarze: 2

...no już jutro jade w końcu!!! niemoge się doczekać ... heh będe grzecza ;) ... co do koma to hmm... matka mi go w czoraj kupila nawet o tym niewiedzialam :) no niepowiem żebym się z tego prezętu niecieszyla ale ojcu i tak niewybacze i nieodezwe się do niego . w czoraj bylam w pewnym miejscu ... no ale narazie nie będe psuć sobie humorku napisze o tym po moim powrocie . mojej matce się chyba wydaje że jeśli kupila mi tego koma to że zmienie swój stosunek co do ojca ... myli się mnie  nie da się przekupić!! jeśli jutro znajde czas i będe miala o czym napisać to napisze a jeśli nie to mówi się trudno :) będziecie za mną tęsknić :) heh ... jasne że nie ... co poniektórzy sobie odemnie odpoczną może to i dobże :) chciala bym zabrać ze sobą wszystkich moich znajomych ale się nie da :( ... biore ze sobą siwego nie zostawie go mojej matce bo jeszcze zapomni go nakarmić ... i biedaczek z glodu zdechnie ... no cóż cierpi na lekką nadwage ale z tą otylością jest mu do twarzy :) .. ...hmmm...uzależnilam się do kompa i pisanie bloga :p ... heh ale jakoś spbie poradze przez ten czas ... najgorsze będzie to że nie pogadam ze znajomymi :( ... jestem *CZAJNA* więc przeżyje ... aha a co do mojej ksywy to dal mi ją kumpel jakiś czas temu grając w siatke w szkole heh polączylam dwie dyscypliny siatkówke i p.nożną można się domyślić jak to wyglądalo ... kumpela znowu sądzi że jestem podobna do japonki ale jestem 100% polką *made in poland* :)

        ....JAK BYM MOGLA TO BROWCA POSTAWILA BYM: tyśce, ewci nie bo jest zamloda *ale na % nigdy zawcześnie ;)* , kruszynce , marcinowi ;) , frąśce, baciorce, natali , nicol i reszcie o których zapomniaam SORKI!!! ci którzy browca nie lubią to zapraszam na soczek ;) .

...to ja spadam 3majcie się wszyscy!!! wróce może za tydzień!!!!papapa!!!

                           KOCHAM KUBUSIA PUCHATKA A WY?!

czajna : :
lip 08 2002 .:wojna:.
Komentarze: 8

...no mam dola...ale jebać to!! ... więc jest tak... nie napisze że mi się nudzi bo to bez sęsu...waśnie prowadze wojne z sąsiadem...chodzi o to kto glośniej puści muze...ja oczywiście mam na fula HIPHOP a on buuu...TECHNO...ale zjebka ... heh ... matka śpi no już nie bo wlaśnie się obudzila i heh...zamiast kazać przyciszyć to chce bym zmienila piosenke bo na tej wedlug niej jest zadużo przekleństw ;) ... spoko spoko ... qrde glośniki mi siadają :( no cóż tak to jest ale i tak się niepoddam RAP GRA!!!TO POLSKA NADZIEJA!!

                                                                          

                                                                            malowali Skem2(VHS,BDMSK,)

                                                                                                  KOCHAM KUBUSIA PUCHATKA A WY?!                                                                               

czajna : :
lip 07 2002 ...czarne łzy...
Komentarze: 7

...dajcie mi śmierć...prosze......

           kocham kubusia puchatka a wy?      

 

czajna : :
lip 07 2002 .:nie mogło być inaczej!:.
Komentarze: 1

... ale jestem wqrwiona!!!...normalnie moge zrobić wszysko!!!jak mi ktoś jeszcze dziś humor zepsuje to ZABIJE!!! a to wszystko przez kogo?!...oczywiście że przez kochanego tatusia!! może zaczne od początku...ale streszcze to co się stalo bo i tak większoć ludzi tego nie pijmie :( ... bylo tak moja matka wrócila rano z siorą od babci i jak zwykle byla zla bo byly korki na drogach...swoją zlość odreagowala na mnie denerwując mnie!!! później bula umowa że jedziemy do hipermarketu po koma for me...wszystko bylo uzgodnione wybrane i wogule glancik do pewnego momętu...baba dala mi już wszystko co potrzebne matka zaplacila aż w pewnym moęcie baba sprawdzila w kompie czy już w ich sieci byl kupowany przez nas kom...no i qrwa mać ... kochany tatuś mając firme kupil koma i zostawil niezly dlug!!...a że matka byla wspulnkiem to nie moze brać na siebie koma!!! matka musi donieś jeszcze jakieś dokumęty i dopiero we wtorek odbiore koma :( ... qrde mi nie chodzi o koma bo tak naprawde jest mi on po gówno potrzebny...ojciec mi już chyba z 1000 razy przysylal koma którego mi u siebie kupil i dziwne nigdy nie dochodzil!!! zawsze mial jakąś wymówke!!! ... qrwa po co obiecywal!!! wisi mi jakiś popiepszony kom....ojeciec nigdy nie dotrzymuje obietnic...sama sobie kupie tego koma!!! jebać go!!!! najgożej się poczulam gdy siedząc przy stoliku naprzeciwko baby która mi sprzedawala koma w pewnej chwili ona popatrzyla się na mnie później na moją matke i ze smutnym wzrokiem w oczach powiedziala że narazie kupno koma w ich sieci jest niemożliwe trzeba poczekać do wtorku...mi normalnie lzy świeczki stanely w oczach i coś zlapalo za gardlo :( chcilam zadzwonić do ojca i za wszystko mu podziękować!! ...ale postanowilam że się już do niego nie odezwe!!! i jak dziś zadzwoni to powiem matce aby mu odemnie podziękowala!!!

... wielkie dzięki tato!!!!!!!!! nigdy się lepiej nie czulam!!!!zapamiętam to!!...

                      KOCHAM KUBUSIA PUCHATKA A WY?!                                          

        ...a moglo być tak pięknie...a jest...nic nie ma... i nigdy nie będzie...                                                                            
czajna : :