lip 05 2002

.:ale jaja:.


Komentarze: 7

qrde nie przypuszczalam że w tym miesiącu jeszcze gdzieś pojade...a jednak :)...to jest dziś jedyny powud do radości. mojej psiapsiulki matka zaproponowala nam wyjazd do jej brata na tydzień. ten gościu ma ok.20 lat i mieszka sam gdzieś w centrum dąbrowy tarnowskiej...heh nigdy tam nie bylam...nie jest to jakieś wielkie miasto ale zawsze coś...wyrwe się z domku odpoczne no i będe miala o czym pisać:) ... jedziemy już w przyszlym tygodniu heh a najlepsze w tym jest to że moja matka miala 5min na podjęcie decyzji czy mam jechać czy nie ... decyzje podjela w 5 sekund!!! qrde widać  że mamusia kocha gdy siedze w domu nudze się i jęcze jej nad uchem ... a co tam jade piepszyć to co tu zostawie! chce poznać nowych ludzi i coraz bardziej mi to wychodzi...to będą jedne z najlepszych wakacji!

... a teraz coś mniej optymistycznego...niedawno dzwonil mój ojciec...nie gadalam z nim już jakieś 2-3 tygodnie...a tak szczeże mówiąc to o czym mam z nim gadać?! powinnam odrazu powiedzieć że nie mam mu nic do powiedzenia... to jest bez sęsu dzwoni i pyta się jak leci a ja zawsze odpowiadam dobrze a w duży krzycze DO DUPY!!! no cóż bez problemu mogla bym mu powiedzieć jak jest naprawde ale po co...nic się niezmieni "to co bylo poszlo"...sam tego chcial więc ma co chce tylko w cześniej zamiast się 24 razy zastanowić że może stracić córke palną glupote i stalo się...to co on teraz tam u siebie robi naprawde mnie nie obchodzi...może mieć nawet sześć żon 3 kochanki i dróżyne pikarską skladającą się z jego dzieci ale ja do tej dróżyny należeć NIE będe!! jeszcze qrwa będzie mnie szantażowal  że jak nie zaczne z nim gadać to przestanie przysylać kase...heh pojebalo go...jak przestanie przysylać to matka pozwie go o alimęty i będzie musial przysylać jeszcze więcej * ...heh czytalam kodeks :)...* zaniedlugo jak uslysze jego glos w sluchawce to powiem:"DZIĘDOBRY...MAMY NIE MA PROSZE ZADZWONIĆ PÓŹNIEJ" i odloże sluchawke :) ...

...KoChAm kUbUsIa PuChAtKa A wY?... :)

czajna : :
Gacek
08 lipca 2002, 00:00
czajna jebać to wszystko! Stary zjebał ci życie ale sie nie przejmuj. a skoro go "nie lubisz" to powiedz mu to w oczy qrwa i da ci spokój, tylko zrób to tak żeby kase dalej przysyłał :) A co do wyjazdu to wpadaj, może sie spotkamy, bo tak sie składa że jestem z Dąbrowy. Elvis żyje!!!
Kruszynka_hehehe
06 lipca 2002, 00:00
Ja mieszkam z mamą ( rodzice się rozwiedli 6 latek temu) ale z tatą utrzymóje bardzo dobre kontakty:))))))))))))))))))))
igunia_dragon
06 lipca 2002, 00:00
czajnuśko, mam do ciebie wielką prośbe.nauczysz mne wklejać obrazki?bo ja jeszcze ne umem ;P pleeeze...pozdro ;*
06 lipca 2002, 00:00
wakacje bedą na 100% spox !!!! wiem to bo takie wypady sa najlepsze. ja mialam jechac ze swoja przyjaciolka na kolonie ale nie bylo miejsc (!!!) troche lipa !!! co do ojca to jak mnie moj wkurza (a czesto to robi jak mi np. niechcacy ostatnio kasuje outlooka) mowie mu o tym prosto w oczy ze mnie wkurza i sytuacja jest jasna, on wie ze nie powinien tego robic , a ja sie potem nie wkurzam mocniej ze on nie wie o tym !!! gorace pozdro !!! nara !!!!
kiciuś
05 lipca 2002, 00:00
Udanych wakacji!! a co do ojca... to mam cos podobnego, tylko zawsze jak dzwoni to mowie mamie zeby powiedziala ze mnie nie ma... I jakoś mi sie udaje nie rozmawiac z nim.
riczi
05 lipca 2002, 00:00
hmm co do ojca to sie dzis z nim kłociłem o samochód bo mi nie chciał pozyczyc. A miał dawc kiedy bede chciał. Tak to juz jest. Ale przynajmniej jest codziennie jaki jest. W koncu rodziców sie nie wybiera. Główka do góry :)
cranbi
05 lipca 2002, 00:00
Nizaplanowane wyjazdy zawsze są najlepsze!!! :) Na pewno bedzie super, jeszcze widze, że pozytywnego myslenia nie brakuje, wiec w 100% bedzie fajowo :) pozdrowionka:))

Dodaj komentarz