.:no jajco:.
Komentarze: 3
... w czoraj dzwonil mój stary...gadalam z nim...hmm pytal się jak u mnie z wakacjami pewnie chcial zaproponować mi abym do niego przyjechala...powiedzialam że spoko że nauczylam się prowadziś samochód, pić co mi wcześniej dobrze niewychodzilo no i zasmakowalam dymu...pare sluw i tyle...szkoda mojego cennego czasu wrr...slyszalam *wiem że nieladnie podsluchiwać* jak moja matka mówila sąsiadce że ojciec chce wrócić do niej i że ma teraz jakąś depresje ... przejąć się tym czy nie ... sąsiadka zapytala się matki czy pozwolila by na jego powrót a matka na to że nie jest pewna czy można mu ponownie zaufać hmmm no cóż ja bym się dlugo zastanawiala i tak moje stosunki z nim zostaną tak jak do tej pory ...
Anel(MUS)
...moje nerwy...qrwa w ostatnich dniach byy tak zjebane że jak o tym myśle to wrrr....zjebać coś!!...qrde heh wlaśnie sobie uświadomilam że jestem wykożystywana przez kumpele *chodzi o calą paczke* ;) niektóży mogą to źle zrozumieć ale huj z tym...no środa hmmm środa jejq niemoge się środy doczekać spotkam się z tym kolesiem który się do mojego miacha wprowadza może w realu będzie taki jak w necie oby bo jeśli to heh SPOKO!! ... ide coś przegryść qrde pasowalo by obiad zjeść bo mnie jutro matka zjebie :P ... lejca!!
Dodaj komentarz