.:o *ZOZI*:.
Komentarze: 3
...na ten temat nie będe się rospisywać bo obciach...powiem krótko dla zainteresowanych...*ZOZI* to niestety moja soiora...a czemu nie pisze już bloga .. heh :) bo ją wkużylo pare ludzi za co im GRATULUJE! jeśli ktoś ma jakieś pytanka dotyczące mojej siory to walcie śmialo na każde odpowiem :)...teraz zmieniam temat ... qrde jutro już niedziela moja matka i siora wracają :( nie mogly by posiedzieć u babki jeszcze pare dni ... tak mi bez nich dobrze .. dziś mam kompletnego lenia, doslownie nic niezrobilam z tych rzeczy co mialam zrobić :) jedyna przymusowa rzecz to spacer z psem ale to mi sprawia przyjemność bo można się przewietrzyć...caly mój dzień zlecial mi na spaniu do 12.oo i leniuchowaniu. nawet TV nie oglądalam bo i tak QRDE nic ciekawego nie leci...w poludnie bylam z kumpelą w mieście na rowerkach...jadąc w pewnym momęcie uslyszalam miauk kota zatrzymalam się i zobaczylam slodiego malego kociaka...ktoś go zostawil na pastwe losu...ALE HAMSTWO PANUJE NA ŚWIECIE!!...zostawilyśmy go na swoim miejscu i pojechalyśmy przed siebie . wracając zobaczylyśmy go znowu dalej w tym samym miejscu jak by to zdażylo się jakieś pare miesięcy temu to znając siebie wzielam bym go do domu a dziś...nawet mnie myśl nie naszla aby go wziąść...przejeżdżając obok niego powiedzialam "jeśli ja nie mam tego co chce to ty też nie będziesz mial" prawde mówiąc to sama siebie nie rozumie...
nr.gg.3947282 e-mail czajnaplum@interia.pl
kocham kubusia puchatka a wy?!
Dodaj komentarz