Komentarze: 0
... więc ostatni tydzień można uznać za udany :-) ... pierwszych trzech dni niepamiętam z powodu nadmiernego spożycia % resztę tygodnia spędzlam z kumpelą leniuchując jeżdżąc na rowerkach i szwędając się po mieście ... przez ten caly czas nocowalyśmy pod namiotem...bylo spox!! mialyśmy podlączoną lampkę i radio na którym non stop lecia oczywiście PL HIPHOP!!wrócilam dziś o 15.oo i jestem zmęczona ... jak nigdy ... aha najważniejsze: dokonalam pewnego zakupu...jest to chom8ika jakiejś tam rasy...miniaturka heh...wabi się WHISKAS... a dla przyjaciul SIWY...moja matka jeszcze nie wrócila z pracy więc o chomiku nie wie ale jak się dowie to heh ... sama nie wiem jaka będzie jej reakcja lece lulu...